Wegańskie książki kucharskie, które spodobają się też mięsożercom

Nie wyobrażam sobie całkowitej rezygnacji z mięsa i ryb. Nigdy nie zostanę wegetarianką, ani weganką. Lubię jednak książki kucharskie autorów, którzy odżywiają się wyłącznie roślinami.


Nawet najwięksi miłośnicy steków wiedzą, że nadmiar mięsa nie służy zdrowiu. Jeśli chociaż odrobinę dbamy o własną kondycję, staramy się jeść więcej warzyw, owoców, kasz i nasion.
Często wpadamy w rutynę — owszem, jemy więcej jarzyn, ale wciąż w tej samej postaci. Do porannych kanapek listek sałaty i plasterek pomidora, do obiadu surówka, a na kolację koktajl z truskawek i banana. Wieje nudą?
O monotonii nie ma mowy, jeśli zajrzysz do wegańskich i wegetariańskich książek kucharskich. Autorzy udowadniają, że warzywa i owoce można podawać na tysiące sposobów. Nawet mięsożercy znajdą w nich propozycje dla siebie. Oto kilka pozycji, które warto znać.

“Jadłonomia” Marta Dymek
Zdecydowanie najpopularniejsza książka kucharska ostatnich miesięcy. Marta od lat prowadzi bloga, gdzie dzieli się przepisami na smaczne i oryginalne dania wyłącznie z warzyw. Nic dziwnego, że jej pierwsza książka kucharska okazała się tak wielkim sukcesem.
Zobacz również: Zapraszamy do otwartej kuchni Michała Molendy
Znajduje się tam aż 100 przepisów na bezmięsne śniadania, obiady, kolacje i kuszące desery. Piękne fotografie sprawią, że zapragniesz biec na bazarek, kupić wszystkie sezonowe warzywa i owoce, a później już tylko gotować, gotować i gotować!

Wypróbowałam przepis na wegański pasztet autorstwa Marty Dymek. Nie będę ukrywać — byłam nieco nieufnie nastawiona. Jak coś zrobionego z marchewki, pora, kaszy jaglanej i kilku innych składników ma przypominać pasztet? To było pyszne, serio!
“Obfitość” Yotam Ottolenghi
Po przejrzeniu zaledwie kilku stron tej książki miałam ochotę zabukować lot i wylecieć gdzieś nad Morze Śródziemne. Piękne fotografie sprawiają, że niemal czujesz aromat oregano i bazylii, grillowanej cukinii i soczystych pomidorów.

Yotam Ottolenghi mieszka w Wielkiej Brytanii, ale pochodzi z Izraela. W każdym przepisie w książce “Obfitość” czuć śródziemnomorskie wpływy. Kucharz często podróżuje, a z wojaży przywozi pomysły na oryginalne dania, które kuszą zapachami, smakami i wyglądem. Mistrzowsko łączy różne konsystencje i aromaty.
Książka idealna dla osób, które lubią kuchnię grecką, turecką, marokańską, bliskowschodnią, włoską i hiszpańską.
“Qmam kasze, czyli powrót do korzeni” Maia Sobczak
Bez wątpienia kasze przeżywają obecnie swoje “odrodzenie”. Coraz częściej i chętniej sięgamy po te zamienniki ziemniaków. I dobrze — są bardzo zdrowe! Dostarczają błonnika, białka, witamin z grupy B oraz wielu składników mineralnych. Poza tym kasze są smaczne i bardzo uniwersalne.

Udowodniła to Maia Sobczak w swojej książce “Qmam kasze”. Autorka pokazuje, że kasze można jeść o każdej porze dnia, na słodko i słono, a nawet w bardziej wykwintnych daniach. Mnie szczególnie podobają się przepisy na sałatki (idealne na lunch w pracy) oraz desery.
Zajrzyjcie do środka książki i przekonajcie się, że kasza gryczana wcale nie mus być podana z sosem grzybowym, a manna na mleku to już relikt przeszłości. Nowoczesne i oryginalne receptury przekonają nawet tych, którzy dotychczas rzadko sięgali po kasze.
Sprawdź inne kuchenne gadżety


Polecane przez autora:
- 5 gadżetów, których potrzebuje początkujący miłośnik pieczenia
- Przepis na muffinki, które zawsze się udają
- W jaki sposób przyrządzać szpinak, aby zachował najwięcej wartości odżywczych?
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze